Forum www.f1masters.fora.pl
Liga F1
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

GP Malezji

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.f1masters.fora.pl Strona Główna -> Dział prasowy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
CyceK
Administrator



Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnów

PostWysłany: Wto 16:39, 08 Kwi 2008    Temat postu: GP Malezji

Jakie czasy tam kręcicie ? Razz



Team BMW Sauber rozpoczął już oficjalne testy na torze Sepang Twisted Evil






















Mam nadzieję że w końcu ukończe wyścig w tym sezonie Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
<<krzych>>




Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Oława, k. Wrocławia

PostWysłany: Wto 16:46, 08 Kwi 2008    Temat postu:

Ja po ostatnich testach 1.31.688 i mysle, ze jeszcze cos wycisne Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
<<krzych>>




Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Oława, k. Wrocławia

PostWysłany: Wto 19:51, 08 Kwi 2008    Temat postu:

... no i wycisnałem 1.31.402 ale ciezko bylo. Jechalem na granicy ryzyka. Chyba jeszcze potrenuje ...

Ostatnio zmieniony przez <<krzych>> dnia Wto 21:00, 08 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
CyceK
Administrator



Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnów

PostWysłany: Wto 21:09, 08 Kwi 2008    Temat postu:

Zrobiłem dzisiaj dużo kółek w Malezji, dosyć ostro zmieniłem stary setup i w porównaniu z ubiegłym sezonem jest całkiem dobrze Cool . nareszcie wykręcam podobne czasy do tych najlepszych botów z gry Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
<<krzych>>




Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Oława, k. Wrocławia

PostWysłany: Wto 21:12, 08 Kwi 2008    Temat postu:

No to moze pochwalisz sie swoimi czasami ???
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mozo




Dołączył: 27 Mar 2008
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:35, 08 Kwi 2008    Temat postu:

Malezja SUX, nienawidze tego toru :/
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mozo




Dołączył: 27 Mar 2008
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:36, 08 Kwi 2008    Temat postu:

Bahrain tez, wiec nie spodziwam sie dobrych rezultatow z mojej strony przez najblizsze 2 tygodnie ;]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
CyceK
Administrator



Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnów

PostWysłany: Wto 21:43, 08 Kwi 2008    Temat postu:

Malezji też nie lubie, ale bahrajn nie jest taki zły. Krzychu czasy nie sie extra ale udało mi sie osiągnąć 1.30.300, ciągle przerabiam setup
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AyrtonSenna




Dołączył: 27 Mar 2008
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Wto 22:41, 08 Kwi 2008    Temat postu:

Jest więc szansa na ciekawe zawody:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 20:34, 14 Kwi 2008    Temat postu:

Kwali w moim wydaniu były do przewidzenia....ostatni....start niezły i walka z Hawkiem....zmienialismy sie pozycjami,jednak było duzo bledów...dostałem chyba 3 dzwony od niego.Czwarty załatwim mnie na cacy....na pierwszm zakrecie,na dohamowaniu dostałem takiego dzwona ze bolid byl nadsterowny(taki dzwon ze jeszcze ktos wyleciał kto wyjezdzał z boksu)i nie dało sie jechac,,,,,i jeszcze hamulce zaczeły padac....wiec zjechałem do boksu.Mam nadzieje ze nikogo nie blokowałem przy wyprzedzaniu mnie.
Powrót do góry
<<krzych>>




Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Oława, k. Wrocławia

PostWysłany: Pon 20:43, 14 Kwi 2008    Temat postu:

Malezja ... Hmmm ... co za tor. Nienawidze go chociaz wyscig zaliczylbym do udanych. Kwalifikacje to w moim wykonaniu porazka, jedynie 1.32.002. Ale start mialem lepszy. Zaraz po starcie, na prostej wyszedlem na 3 miejsce wyprzedzajac Moza. Niestety nie uniknalem bledow i spadlem na 5 pozycje. Potem byla walka z Mozem, ktory jak sie do niego zblizylem na ok. sekunde tez zaczynal popelniac bledy. Ostatecznie wyladowalem na 3 pozycji (kosztem Moza) i mysle ze moja forma jest nienajgorsza a szczescie mi dopisuje. Oby tak dalej. Gratulacje dla zwyciezcy i dozobaczenia w Bahrainie. Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
CyceK
Administrator



Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnów

PostWysłany: Pon 21:00, 14 Kwi 2008    Temat postu:

Ufff co za wyścig. W kwalifikacjach wykręciłem nawet niezły czas chociaż robłem lepsze , ponieważ miałem małe problemy z kierownicą, Start moim zdaniem miałem dobry Cool.
Po 1 zakręcie jestem 1 Very Happy. Byłem w szoku, jestem przed Senną ufff. Ale radość nie trwała długo Razz Po kilku okrążeniach Senna bez większej walki z mojej strony wychodzi na 1 pozycję. Jego przewaga nade mną rosła. Gdy McLaren zjeżdża do boxów miałem jeszcze paliwa na 1 kółko, więc robiłem co mogłem żeby wykręcić dobry czas. Po tankowaniu wyjeżdżam przed Senną Smile. I znowu wielka radość Very Happy Jestem przed mistrzem Very Happy Jednak Ayrton jechał zabójczym tempem i szybko mnie dogania. Tym razem broniłem się przed atakami Senny. Oj przez kilka okrążeń trwała ostra walka. Po kilku kółkach Senna przeprowadza atak, spóźnia znacznie hamowanie i na 1 zakręcie wylatuje po za tor. No i znowu miałem małą przewage nad mistrzem. Ale on i tak szybko mnie dogania Cool Też stawiam opór Very Happy, no ale na 6 kółku przed metą Mclarenowi udało się mnie wyprzedzić..... Później to już tylko popełniam błędy :/



Ważne że pierwsze punkty w tym sezonie są ! Very Happy



Dozobeczenia w Bahrajnie, mam nadzieję że bedzie ciekawie, tak jak ostatnio Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mozo




Dołączył: 27 Mar 2008
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:20, 14 Kwi 2008    Temat postu:

Wiec tak opisze pare kwesti z mojego punktu widzenia.
Start odpusciem bo nie mialem miejsca gdzie jechac Razz liczylem ze sie rozwalicie ale niestety poszlo w miare czysto :p Zastosowałem taktyke na Xellosa ale nie pykło Razz

Potem male Bum od Krzycha ale zalu nie mam kazdemu moze sie zdarzyc nawet zawodowemu kierowcy Kazuki Nakajimie Razz

Potem mały spin z mojej winy Smile Ogolnie tylko 1 spinek mi sie zdarzyl i jestem z siebie dumny Smile

Potem najlepsza akcja Very Happy 2 Spykery pokazały klase hehe Razz nie no zartuje ale dziwie sie Xellos dlaczego ty nei zareagowales Razz poprostu pojechales jakby nigdy nic i bum ;p

Aczkolwiek wydaje mi sie ze wyscig najlepiej rozegral Xellos i gdyby nie ta przygoda to mysle ze by wygral.

Tylko z mojej strony. Najgorszy i najmniej ubiany tor za mna, teraz mam nadzieje ze bedzie tylko lepiej Smile

Widzimy sie w Bahrainie. Cya !
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xellos




Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:36, 14 Kwi 2008    Temat postu:

Pojechałem jak nigdy nic bo nie wierzyłem, że wjedzie na tor. Myślałem, że się zatrzyma, na niebieskiej fladze nie walczysz o pozycje więc i tak by musiał mnie przepuścić więc po co się ryć tymbardziej z własnego teamu... Ale Hawk myśłał, że już przejechałem i że nikt nie jedzie. Zagapił się. Olać to, jakbym zareagował mógłbym za wiele stracić a mnie interesowała tylko wygrana, każda sekunda była cenna. Wkońcu mogłem zjechać do pitu naprawić spoiler i dojechać do mety, ale dziś poczułem szanse na wygraną i tylko to mnie interesowało. A rzadko ostatnio te szansy miewam i pewnie szybko się nie nadarzy Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AyrtonSenna




Dołączył: 27 Mar 2008
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Pon 22:31, 14 Kwi 2008    Temat postu:

Krzychu, zwracam honor, to Hawk skasował Blundella i mnie przy wyjeździe z boksu, zasugerowalem sie czerwonym autem.

Wyścig z mojej kamery fantastyczny, zacięty i dramatyczny. Jazda z konieczności na 110%. Polecam to obejrzec, zwłaszcza kilka czy raczej kilkanascie kolek gdy jechaliśmy z Cyckiem w odstepie 0,300 - 0,200 sekundy(!) i nic sie nikomu nie stało.

Kwalifikacje udane ale Pole Position daremne. Cycek ma minimalnie lepszy start, jest ciut za mną, ale ma wewnętrzną stronę toru. Stwierdzilem ze nie ma sensu na starcie do długiego wyścigu rzucac wszystko na jedną szale i ustawiam sie bezpiecznie tuz za nim.

Forma BMW w kwalifikacjach jednak nie była przypadkiem. Ja bym nie powiedział stary ze bez walki:) Jechales świetnie, przepisowo, przez chyba 5 kolek ani jednego miejsca do ataku, a na prostej kurna nie moglem sie zblizyc. Na wyjsciu na prostą na 5 kolku chyba Cycek popełnia drobny błąd i udaje się wsiąść mu na ogon, swietna walka na 1 i 2 zakrecie na granicach mozliwosci hamulcow. Udaje mi sie tez zablokowac kontre na 3 zakrecie.

Powoli odskakuję na 4 sekundy, ale tu niespodzianka - brakuje z 3-4 l paliwa! Przesiadka na manualną skrzynie i 4 kolka przed boksem oszczedanie wachy. Stop bezbłedny, przy wyjezdzie niebieskie swiatlo. Slysze nadjeżdżający samochód, odsuwam sie maksymalnie na prawo, ale i tak tył samochodu wystrzeliwuje w powietrze a ja razem z Williamsem lądujemy pod bandą. Brawo Hawk!

W tej sytuacji pościg za Cyckiem rozpoczyna sie od nowa, wyjeżdża on 3-4 sekundy przede mną. Dystans w ciągu kilku okrazen topnieje do zera, ale znów jedyne co moge robic to naciskac i czekac na błąd. W maksymalnie bliskim kontakcie jedziemy jeszcze dłuzej niz na początku, kiklakrotnie ostro po hamulcach by nie doszlo do wypadku. Na przedostanim zakręcie ktoregos kółka doczekałem się pola do ataku, ale podejrzewałem ze to ja pomoglem Cyckowi odjechac ciut szerzej i puszczam gaz (rep pokazal ze slusznie). 1-3 kolka pozniej na wejsciu w pierwszy wiraz to ja popelniam błąd. Ześlizgnął mi sie palec z hamulca... wyglada to jak totalne amatorstwo:) Wylatuje za tor, zjazd do boksu tuz tuz, Cycek ucieka na 5 sekund, Xellos zbliza sie na 12. (o dziwo znow 11 kolek, tyle samo paliwa i brak klopotow z jego niedoborem)

2 okrazenia pozniej zjazd po paliwo, BMW 4 sekundy z przodu, Spyker juz bez zjazdu w planie traci sekund 16. Stop udany, wyjazd bez przygód, ale Cycek jedzie jeszcze bodaj 3 kółka lekkim autem i w tamtym momencie myslalem ze nie dam rady tego odrobic. Xellos w miedzyczasie znika z radaru... Teraz byl odpowiedni moment by olac paliwo, silnik i hamulce. Opłaca sie, Cycek nie nadrabia nic i po raz trzeci w wyścigu identyczna sytuacja! Kilka sekund topnieje i na 6 kolek przed metą "nose to tail" Lag psuje pościg, ale gdy jestesmy tuz obok siebie jest czysto. BMW tym razem daje za wygraną po 2 okrązeniach, popelnia błąd na ciasnym nawrocie i jest pozamiatane. Ciekawostką jest ze Cycek radzi sobie chyba lepiej pod cisnieniem, bo gdy stracił mnie z oczu błąd za błędem:)

Tak czy siak słowa uznania za fantastyczne ściganie! Doceniam tez szybką jazde Xellosa, ale nie wygrałby dziś. Krzycha rowniez, ogromne postepy. Kiedy tylko skończy się pech drugiego Mclarena?

Do zobaczenia w Bahrainie!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mozo




Dołączył: 27 Mar 2008
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 9:23, 15 Kwi 2008    Temat postu:

E tam pech Smile Jestem słabszy ;P i tyle Smile Jedyne co moge walczyc to o 3 miejsce ale nie ma mowy na tym torze ;P
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.f1masters.fora.pl Strona Główna -> Dział prasowy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin